bardzo was kocham napiszcie pilne to jest ksiozka ani z zielonego wzgorza
Kingaus
Gdy Maryla rozmawiała z panią Spencer to nadeszła pani Blewett. Sam jaj wygląd - koścista twarz i surowe spojrzenie- wywarły na Ani straszne wrarzenie. Maryli drgneło serce; żal jej się zrobiło dziecka, które z pewnościa byłoby żle traktowane i zmuszane do ciężkiej pracy. Panna Cuthber nie lubiła pani Blewett. Zdecydowała sie powrócić z Ania na Zielone Wzgórze. Wiedziała, że Mateusz będzie szczęśliwy kiedy dowie sie że dziewczynka pozostanie z nimi. Tak bardzo tego pragną . Maryla w dalszym ciągudręczona wątplowiściami, czy potrafi wychować Anię, powoli zaczeła oswajać się z myślą o przyjęciu na siebie tego obowiązku. Postanowiła jednak nic nie mówić dziecku wieczorem z obawy, że Ania ,, będzietak podniecina że ie zaśnie".