Daje dużo punktów.!!. Proszę o podanie mi fragmentu napisanego prozą. Chcę aby miał kilkanaście zdań. Proszę o napisanie z jakiej książki on jest.
Frytka2003
Książka Tajemniczy ogród Frances Eliza Hodgson Burnett W ogrodzie Obowiązki Bena Weathestaffa rzadko pozwalały mu oddalać się z ogrodu, lecz dzisiaj wymówił się koniecznością zaniesienia do kuchni warzyw ,że zaś pani Medlock zaprosiła go do kredensu na szklaneczkę piwa , zatem i on był świadkiem - jak tego pragnął - najbardziej wstrząsającego wydarzenia w ostatnim pokoleniu rodu Cravenów z Misseltwaite Manor. Przez okno wychodzące na dziedziniec widać było kawał trawnika. Pani Madlock spostrzegła , ze Ben idzie od strony ogrodu , pomyślała więc , że może widział pana , a może nawet był przy jego spotkaniu z paniczem . - Widzieliście którego z nich Weatherstaff ? - spytała . Ben odjął od ust kufel, dłonią otarł usta i odparł ze znaczącym uśmiechem . - Naturalnie , ze widziałem !
W ogrodzie
Obowiązki Bena Weathestaffa rzadko pozwalały mu oddalać się z ogrodu, lecz dzisiaj wymówił się koniecznością zaniesienia do kuchni warzyw ,że zaś pani Medlock zaprosiła go do kredensu na szklaneczkę piwa , zatem i on był świadkiem - jak tego pragnął - najbardziej wstrząsającego wydarzenia w ostatnim pokoleniu rodu Cravenów z Misseltwaite Manor.
Przez okno wychodzące na dziedziniec widać było kawał trawnika. Pani Madlock spostrzegła , ze Ben idzie od strony ogrodu , pomyślała więc , że może widział pana , a może nawet był przy jego spotkaniu z paniczem .
- Widzieliście którego z nich Weatherstaff ? - spytała . Ben odjął od ust kufel, dłonią otarł usta i odparł ze znaczącym uśmiechem .
- Naturalnie , ze widziałem !