RoodyAlien
Jakąś akcją marketingową i zatrudnieniem armii ludzie od PR - tego Kościołowi trzeba i nad tym się powinien poważnie zastanowić.
A na serio: Odpowiedzieć na krytykę religii w tym szczególnie chrześcijaństwa. Uregulować sprawę, że są dwie sfery życia: świecka i religijna i że religia jest najważniejsza tylko i wyłącznie w sferze religijnej (co nie znaczy, że nie ma wpływu na sferę świecką) a najlepiej zrobić z tego jakiś dogmat. Ustalić, iż wzorując się na nauce wszelka pseudonauka będzie nazywana pseudonauką a nie pogaństwem. Ustalić, że relatywizm to nie jest wymysł szatana i że warto go chociaż co jakiś czas stosować. Ustalić czy nominalizm istnieje czy nie (czy religii pasuje aby istniał i czy oficjalnie uznaje go za istniejący) i co z tego wynika (najlepiej jakiś mały dogmacik).
0 votes Thanks 0
Olek94
Jakąś akcją marketingową i zatrudnieniem armii ludzie od PR - tego Kościołowi trzeba i nad tym się powinien poważnie zastanowić.
A na serio: Odpowiedzieć na krytykę religii w tym szczególnie chrześcijaństwa. Uregulować sprawę, że są dwie sfery życia: świecka i religijna i że religia jest najważniejsza tylko i wyłącznie w sferze religijnej (co nie znaczy, że nie ma wpływu na sferę świecką) a najlepiej zrobić z tego jakiś dogmat. Ustalić, iż wzorując się na nauce wszelka pseudonauka będzie nazywana pseudonauką a nie pogaństwem. Ustalić, że relatywizm to nie jest wymysł szatana i że warto go chociaż co jakiś czas stosować. Ustalić czy nominalizm istnieje czy nie (czy religii pasuje aby istniał i czy oficjalnie uznaje go za istniejący) i co z tego wynika (najlepiej jakiś mały dogmacik).
A na serio:
Odpowiedzieć na krytykę religii w tym szczególnie chrześcijaństwa. Uregulować sprawę, że są dwie sfery życia: świecka i religijna i że religia jest najważniejsza tylko i wyłącznie w sferze religijnej (co nie znaczy, że nie ma wpływu na sferę świecką) a najlepiej zrobić z tego jakiś dogmat. Ustalić, iż wzorując się na nauce wszelka pseudonauka będzie nazywana pseudonauką a nie pogaństwem. Ustalić, że relatywizm to nie jest wymysł szatana i że warto go chociaż co jakiś czas stosować. Ustalić czy nominalizm istnieje czy nie (czy religii pasuje aby istniał i czy oficjalnie uznaje go za istniejący) i co z tego wynika (najlepiej jakiś mały dogmacik).
A na serio:
Odpowiedzieć na krytykę religii w tym szczególnie chrześcijaństwa. Uregulować sprawę, że są dwie sfery życia: świecka i religijna i że religia jest najważniejsza tylko i wyłącznie w sferze religijnej (co nie znaczy, że nie ma wpływu na sferę świecką) a najlepiej zrobić z tego jakiś dogmat. Ustalić, iż wzorując się na nauce wszelka pseudonauka będzie nazywana pseudonauką a nie pogaństwem. Ustalić, że relatywizm to nie jest wymysł szatana i że warto go chociaż co jakiś czas stosować. Ustalić czy nominalizm istnieje czy nie (czy religii pasuje aby istniał i czy oficjalnie uznaje go za istniejący) i co z tego wynika (najlepiej jakiś mały dogmacik).