„1. czy jest magią, którą posiedli tylko nieliczni z programistów (patrze także tutaj), wychowani na assemblerze? Coś magicznego nieosiągalnego bez tajemniczej inicjacji w kręgi programistów?
Przykładowo: zrzutować wartość 32 bitową na wskaźnik, aby następnie odczytać/zapisać z podanego adresu pamięci w sposób jaki jest nie zdefiniowany w języku C:
Coś co nie przyjdzie do głowy nikomu kto się nie zetknął z tak niskopoziomowym programowaniem.
2. czy klasyczna teoria programowania nie ma tutaj zastosowania, jest potrzebna specjalna magia? Często spotykane opinie, co ciekawe nie tylko w internecie:
„1. czy jest magią, którą posiedli tylko nieliczni z programistów (patrze także tutaj), wychowani na assemblerze? Coś magicznego nieosiągalnego bez tajemniczej inicjacji w kręgi programistów?
Przykładowo: zrzutować wartość 32 bitową na wskaźnik, aby następnie odczytać/zapisać z podanego adresu pamięci w sposób jaki jest nie zdefiniowany w języku C:
Coś co nie przyjdzie do głowy nikomu kto się nie zetknął z tak niskopoziomowym programowaniem.
2. czy klasyczna teoria programowania nie ma tutaj zastosowania, jest potrzebna specjalna magia?
Często spotykane opinie, co ciekawe nie tylko w internecie: