Czy zgadzasz sie ze słowami Bejnamina Franklina : nigdy nie bylo dobrej wojny i złego pokoju ? Uzasadnij swoje stanowisko.
a)okresl swoje stanowisko
b)na podstawie literatury, filmu, doświadczeń życiowych lub własnych obserwacjizgromadz co najmniej pieć argumentów.
c) Wyeliminuj argumenty najmniej przekonujace a pozostałe (minimum3) ułóz według przyjetego przez ciebie porzadku.
d)do kazdego argumentu dopisz przykład, którym go zilustrujesz
argument 1.......................................................
argument 2........................................................
argument 3............................................................
e) Zredaguj plan rozprawki.
I. wstęp
II.rozwiniecie
III.zakonczenie
Prosze o to by ktoś kto rozwiazuje nie pisał głupot tylko niech sie zastanowi daje 40 punktów wiec prosze postarajcie sie z góry dziekuje ;)
1.Moim zdaniem nie możemy mówić o możliwości istnienia dobrej wojny lub złego pokoju. Nie ma przecież nic bardziej złego niż wojna (i to w każdym przypadku) - żadna walka nie jest dobra, ponieważ ludzie biorąc w niej udział bardzo cierpią, a w wielu przypadkach nawet tracą życie. Przyczynia się więc ona do nieszczęścia niewinnych ludzi. Pokój to zawsze rzecz pozytywna - gwarantuje on bezpieczeństwo i stabilność kraju, sprawia, że ludzie są szczęśliwi i myślą o przyszłości z optymizmem. Jednak wielu z nich docenia go dopiero wtedy, kiedy go straci - w momencie wybuchu wojny.
2. b)
- getta
- bezpieczeństwo w kraju
- cierpienie ludzi
- niszczony kraj
- bronienie swoich ideałow
c)
agrumenty możesz połączyć ze sobą, niekoniecznie wyelimnować.
d. i e. opisane w rozprawce poniższej:
3.
'Nigdy nie było złego pokoju ani dobrej wojnę'
Zgadzam się z tezą zwartą w temacie, gdyż ucząc się historii, czytając książki, oglądając wiadomości i widząc kraje w których rozgrywają się wojny, widzimy pełno nienawiści ludzkiej. We współczesnym świecie każdy człowiek jest sobie wilkiem, gnębimy ludzi gdy są pod jakimś względem od nas inni, wywołują wojny. Ale czy wojny mogą być dobre? Skoro niszczony są kraj, z minuty na minutę jest coraz więcej ofiar, cierpią bliscy, cierpią wszyscy.
Czy istnieje dobra wojna? Zamiast podawać przykłady współczesnych wojen, cofnę się wstecz i wspomnę osoby koncentracyjne, spowodowane wybuchem wojen. W owych obozach ludzie walczyli o przetrwanie, traktowani brutalenie, głodzeni, bici. Większość z nich polegała, tym który przetrwali, zostają rany, nie tylko cielesne, ale rany w ludzkiej psychice. Ludzie w wojnach przede wszystkim walczyli o kraj, bronili swoich ideałów, byli prawdziwymi patriotami. Patrząc na nich bierze nas podziw, bo większość z nas nie chciałaby podzielić swojego losu z ich. Więc skoro konflikt przynosi tyle cierpień, bólu.. to jak może powiedzieć, że istnieje dobra wojna? Skoro to ona doprawdziła do tak wielkich strat, szerzyła żniwo wśród ludzi, pełno łez, wołań o pomoc..
Dobry pokój.. choć większość z nas powie, że w naszym kraju go nie ma, bo to co się dzieje w rządach, na ulicach, przechodzi ludzkie pojęcie. Ale porównajmy to życie, które teraz mamy do tego za czasów naszych dziadków. Człowiek jest teraz w na swój sposób wolny, może spać spokojnie, spełniać się. Bo tak się dzieje gdy trwa pokój, człowiek czuje się bezpiecznie. I zamiast narzekać na nasze losy, pomyślmy co byłoby gdyby wybuchła teraz wojna..
mam nadzieję że ci pomogłam :) LIczę na NAJJ !:) :D