Z całą pewnością zgadzam się ze stwierdzeniem "co kraj to obyczaj".
gdyż każdy naród ma swoją kulturę oraz tradycje i nie wszędzie są one podobne, a napewno nie takie same. Przykładem może być np.Portugalia gdzie trzeba się ubierać skromnie, bez odsłoniętych ramion i dekoldu w kościele. Ludzie żyjący tam nie lubią podnosić głosu i rzadko się kłóc. A gdy nie ma wolnego miejsca w restauracji możemy dosiąść się do innych osób, nawet zupełnie nam obcych, co np. w Polsce byłoby bez uprzedniego poznania niedpouszczalne.
W Chorwacji zaś o polityce się w zupełności nie dyskutuje, choć np. w polsce niektórzy bardzo chętnie o niej rozmawiają.
Natomiast w Hiszpanii mogą pocałować cię na powitanie zupełnie obcy ludzie, gdyż tam to jest normalność. Więc jak widać w różnych krajach są różne obyczaje, więc najlepiej przed wyjazdem do danego kraju się z nimi zapoznać :D .
Z całą pewnością zgadzam się ze stwierdzeniem "co kraj to obyczaj".
gdyż każdy naród ma swoją kulturę oraz tradycje i nie wszędzie są one podobne, a napewno nie takie same. Przykładem może być np.Portugalia gdzie trzeba się ubierać skromnie, bez odsłoniętych ramion i dekoldu w kościele. Ludzie żyjący tam nie lubią podnosić głosu i rzadko się kłóc. A gdy nie ma wolnego miejsca w restauracji możemy dosiąść się do innych osób, nawet zupełnie nam obcych, co np. w Polsce byłoby bez uprzedniego poznania niedpouszczalne.
W Chorwacji zaś o polityce się w zupełności nie dyskutuje, choć np. w polsce niektórzy bardzo chętnie o niej rozmawiają.
Natomiast w Hiszpanii mogą pocałować cię na powitanie zupełnie obcy ludzie, gdyż tam to jest normalność. Więc jak widać w różnych krajach są różne obyczaje, więc najlepiej przed wyjazdem do danego kraju się z nimi zapoznać :D .