Czy zgadzasz się z opinią małego księcia, że "dorośli są dziwni" ? ( To ma być w formie wypracowania, więc proszę o jak najdłuższe odpowiedzi.
AnglistycznaMały Książe był tytułowym bohaterem książki napisanej przez Antoine'a de Saint-Exupéry'ego w formie baśni. Postać Małego Księcia kojarzy się nam z delikatną, wrażliwą i naiwną osobą, która miała swoje, odrębne poglądy na świat. Była to wyimaginowana postać żyjąca w nierealnym świecie. Mały Książę twierdził że dorośli są dziwni ponieważ sam był dzieckiem. Zgadzam się z jego poglądami a swoje zdanie uzasadnię następującymi argumentami.
Po pierwsze, dorośli zwykle na nic nie mają czasu. Budzą się o wczesnym poranku, w pocie czoła parzą kawę która działa na nich jak złoty środek, w międzyczasie sprawdzają zawartość portfela dziesięciokrotnie licząc swoje zasoby materialne, czy przeglądają się w lustrze i poprawiają wizerunek wyobrażając sobie, że wyglądają o niebo lepiej, gdy w rzeczywistości jedno pasmo włosów spływa po lewym policzku a nie prawym. Nagle orientują się że są spóźnieni.
Po drugie dorośli kłamią. Wyrastają z dziecinnej postawy szczerego dziecka, które zawsze mówi jak było, co się wydarzyło. Zaczynają swoje tajne kolaboracje aby wyjść z sytuacji korzystnie dla siebie, a nie sprawiedliwie. Z wiekiem zazdroszczą tego czego nie mają, a ich zazdrość ponosi konsekwencje. Zwykle mają wysokie i kosztowniejsze wymagania niż dwu-złotówkowa czekolada dziecka.
Po trzecie dorośli sztywno trzymają się zasad. Reguły i zasady są ponad wszystko. Jeśli na ścianie wisi tabliczka z zakazem palenia, każdy cywilizowany dorosły wyjdzie na zewnątrz dla chwili relaksu. Dzieci wydają głośne odgłosy w kościele, awanturują się w sklepie o lizaka, czy zatrzymują w połowie drogi bo nie mają ochoty iść dalej. Czyż to właśnie nie jest dziecięca wolność?
Podsumowując uważam że dorośli są dziwnie gdyż brakuje im odrobiny zdrowego szaleństwa. Z wiekiem stają się ludźmi kariery, oddają pracy, bądź spędzają cenne godziny przed telewizorem psując sobie wzrok. Nie ma czasu na zabawę, której tak naprawdę każdy z nas czasem potrzebuje.
Po pierwsze, dorośli zwykle na nic nie mają czasu. Budzą się o wczesnym poranku, w pocie czoła parzą kawę która działa na nich jak złoty środek, w międzyczasie sprawdzają zawartość portfela dziesięciokrotnie licząc swoje zasoby materialne, czy przeglądają się w lustrze i poprawiają wizerunek wyobrażając sobie, że wyglądają o niebo lepiej, gdy w rzeczywistości jedno pasmo włosów spływa po lewym policzku a nie prawym. Nagle orientują się że są spóźnieni.
Po drugie dorośli kłamią. Wyrastają z dziecinnej postawy szczerego dziecka, które zawsze mówi jak było, co się wydarzyło. Zaczynają swoje tajne kolaboracje aby wyjść z sytuacji korzystnie dla siebie, a nie sprawiedliwie. Z wiekiem zazdroszczą tego czego nie mają, a ich zazdrość ponosi konsekwencje. Zwykle mają wysokie i kosztowniejsze wymagania niż dwu-złotówkowa czekolada dziecka.
Po trzecie dorośli sztywno trzymają się zasad. Reguły i zasady są ponad wszystko. Jeśli na ścianie wisi tabliczka z zakazem palenia, każdy cywilizowany dorosły wyjdzie na zewnątrz dla chwili relaksu. Dzieci wydają głośne odgłosy w kościele, awanturują się w sklepie o lizaka, czy zatrzymują w połowie drogi bo nie mają ochoty iść dalej. Czyż to właśnie nie jest dziecięca wolność?
Podsumowując uważam że dorośli są dziwnie gdyż brakuje im odrobiny zdrowego szaleństwa. Z wiekiem stają się ludźmi kariery, oddają pracy, bądź spędzają cenne godziny przed telewizorem psując sobie wzrok. Nie ma czasu na zabawę, której tak naprawdę każdy z nas czasem potrzebuje.