Czy to jest scenariusz pasowania na rycerza -Zbyszka z Krzyżaków .???
Scenariusz :
Scenariusz - pasowanie na rycerza ..
* Książe wszedł pierwszy w towarzystwie wojewody i kilku przybocznych .
Wtem Zbyszko pochylił mu sie do kolan ,a nastepnie ucałował jego ręce ,
on zaś ściskał go za głowę , a następnie odwiodłwszy go nieco na stronę
rzekł:
Książe : Juście o wszystkiem wiemy . Mruczno mi było na samym pczątku ,
żeście to bez mojej zgody uczynili ale po prawdzie nie było już czasu , bom
ja na oną porę był w Warszawie , gdzie także święta chciałem przepędzić .
Wiadoma wreście rzecz , iż jak niewiasta czego chci , to się i nie przeciw ,
bo nic nie wskórasz. Księżna pani wam życzy jak matka , a i ja zawdy wolę
jej dogodzić niż sie przeciwić , z takowej przyczyny aby zaś smutku i
płakania oszczędzić .
*Zbyszko pochyla się po raz wturny do kolan książęcych
Zbyszko : Daj Bóg waszej księżęcej miłości odsłużyć .
Książe : Chwalcie Jego imię żeś juz zdrów . Wspomnijcie księżnej jakom
cię życzliwie przywitoł ; się niewiasta ucieszy ! Jej uciecha - moja uciecha !
Zbyszko : Jeżeli by nie chciał dać , to i tak moje prawo pierwsze .
Książe : Twoje prawo [ierwsze i musi sie zgodzić , ale błogosławieństwa
może wam umknąć . ! Nie wydrze mu tego nikt przemocą , a bez
błogosławieństwa rodzicielskiego nie masz i Boskiego .
* Wchodzi księżna Jagienka z Długolasu z dwórkami . Zbyszko skoczył
pokłonić się pani .
Ksieżna : Co do Juranda.Będzie wedle natchnienia Bożego . Powiem mu
wszystko dziś lub jutro po pasterce, lecz i książe przyobiecał że swoje
słowo dołoży . Jurand bywa zawzięty lecz nie dla tych któtych miłuje
i nie dla tych którym powinien.
* Zbyszko z Książną rozmawiają . Księżna się trworzy ( niepokoi)
Zbyszko ; Lecz jesli pojadę to jakoż będzie , wściwa pani .?
Mówiła mi Mrokota że dla Juranda jest osobna izba , gdzie też dla giermków
znajdzie siano na posłanie . Ale jakoż będzie .?
*Księżna zaczeła się śmiać i uderza Zbyszka lekko po twarzy .
_____________________________________________________________________________
*Pojawia sie człowiek cały w śniegu
Człowiek: Miłościwy panie .?
Księże: Czego .?
Człowiek : Na Radzanowskim gościncu całkowicie przysypało jakiś podróżnych .
Trzeba więcej ludzi by ch wydostać .
Książe zwraca sie do kasztelana sochaczewskiego
Książe :Konnych z łopatami . ! Prędzej .!
Książe: (znów do człowieka) Wiela przysypanych.?
Człowiek:Nie moglim zmiarkować .Dmie okrutnie , Są konie oraz wozy , znaczny poczet
Księże : Nie wiecie czyj zaś .?
Człowiek : Ludzie gadają że dziedzica ze Spychowa ...
Tak, to jest ten scenariusz :)
Też obecnie to omawiam :))
POzdr. :)
Tak to odpowiedni scenariusz :)
Prosze o naj