Czy szczęście w życiu (że jest się szczęśliwym, A NIE szczęściarzem) zależy wyłącznie od losu. Czy można mu jakoś pomóc? Ma to być wypracowanie na około 200 słów.
Z góry dzięki za pomoc ;*
renata1
Moim zdaniem można wpłynąć na swoje życie ale także to sprawka losu. Uważam tak, ponieważ np. gdy gra się w totolotka to nie zależy od ciebie czy wygrasz czy też przegrasz. Swoim życiem można sterować. Można się dobrze uczyć a potem zostanie się jakimś biznesmenem, lecz to także wina losu jak się uczymy, gdyż można urodzić się z chorobami. Żeby mieć wspaniałe życie trzeba się starać ale to także dotyczy rodziców. Gdy czyiś rodzice są biedni to nie poślą dziecka do dobrej szkoły albo w ogóle nie będzie chodziło do szkoły. I na co wyrośnie takie dziecko? co najwyżej będzie zbierało śmieci na podwórku, lub gdy ktoś urodzi się z wspaniałym głosem to będzie mieć wielkie szanse w karierze piosenkarskiej. Może to także zależeć od znajomych, gdy ma się za kumpla gwiazdę to ma większe szanse od kogoś kto ma za znajomych, którzy sprzątają ulice.