Czy rodzina odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu osobowości Rozprawka
Holy
1. Znaczenie pojęcia tradycji rodzinnych w procesie wychowania. 2. Rodzina jako wzory osobowościowe. 3. Przyczyny rozkładu związku małżeńskiego. 4. Rola religii w życiu człowieka.
„Tradycja to zasady postępowania, obejmujące poglądy, wiadomości przechodzące z pokolenia na pokolenie, przekazywanie tych zasad, obyczajów następnym pokoleniom. W ramach tego pojęcia wyróżnia się następujące zwroty: tradycja rodzinna, ustna, długotrwała. Tradycje narodowe, siła tradycji, przywiązanie do tradycji, pielęgnowanie, podtrzymywanie tradycji, zerwanie z tradycją, postępowanie zgodne z tradycją” („Popularny słownik Języka Polskiego” pod redakcją prof. Bogusława Dunaja, Warszawa 2001). „Rodzina stanowi podstawowe środowisko życia i wychowania młodego pokolenia. Określenie środowisko życia nie wymaga objaśnienia, natomiast konieczne wydaje się zwrócenie uwagi na znaczenie pojęcia wychowanie. W pedagogice przez wychowanie rozumie się poczynania planowe, przemyślane i zorganizowane. Taki charakter ma działalność wszystkich instytucji powołanych do kształtowania osobowości dziecka i młodzieży, rozwijanie ich intelektu, przygotowania do wykonywania określonego zawodu. W pełni uzasadnione jest dążenie do elementarnego zharmonizowania celów i zadań, zasad i metod postępowania wychowawczego wszystkich instytucji” (Helena Izdebska „Rodzina i jej funkcja wychowawcza” [w:] „Encyklopedia Pedagogiczna”, str.698). Zawarta w tym sformułowaniu idea wyraża się w pragnieniu stworzenia młodemu pokoleniu warunków jak najbardziej harmonijnego i wielostronnego rozwoju, przy takim równocześnie, aby to było korzystne nie tylko dla jednostki, ale również dla całego społeczeństwa, którego ta jednostka jest nierozłączną i autonomiczną częścią. „Mną w dzieciństwie nie interesowali się rodzice, ciężko było mi z tym. Chcę, aby moje dzieci nie doznały takiej krzywdy, bo dla mnie nie ma nic gorszego jak nie móc troszczyć się o kogoś bliskiego, o jego życie. Dla mnie dzieci są na równi z mężem wszystkim co dało mi życie” (Magda lat 30). Rodzina jest naturalnym środowiskiem życia dzieci i młodzieży i jako takie oddziałuje na nie socjalizująco, stwarzając warunki sprzyjające rozwojowi lub hamujące go. Niezależnie od tego, jak funkcjonuje, czy jest środowiskiem zdrowym i wartościowym moralnie, czy też przejawia wyraźne cechy patologii w każdym przypadku kształtuje ich osobowość, postawę społeczną, wyznacza koleje losu. „Nie ma chyba na świecie rodziny, która nie miałaby żadnych kłopotów i zmartwień. Zawsze pojawiają się trudności z którymi należy walczyć. Bo czym byłoby życie gdyby nie popłynęła choć jedna łza. Każdy człowiek ma lepsze i gorsze dni, tak samo rodzina, są w niej wzloty i upadki” (Artur lat 36). O roli rodziny jako naturalnego środowiska życia i wychowania świadczy np. to że nie przedszkole i nie szkoła, mimo ich niepodważalnego znaczenia w wychowaniu młodego pokolenia, stanowią pierwsze źródło przekazu symboli, za pomocą których dziecko zaczyna porozumiewać się z otoczeniem i dzięki którym nawiązuje z nim kontakt. Rozwój mowy ma swój początek w rodzinie. W rodzinie dziecko uczy się zaspokajania pierwszych potrzeb, reagowania na odczuwane braki, wyrażania takich uczuć jak zadowolenie, radość, niepokój, gniew, lęk. W rodzinie dziecko spotyka się po raz pierwszy z wartościowaniem, uczy się norm postępowania, jest wdrażane do funkcjonowania w czekających je rolach społecznych; członka rodziny, przedszkolaka, ucznia, kolegi, członka szerszej zbiorowości. Rodzina kształtuje pierwsze wyobrażenie dziecka o otaczającym je świecie, panujących między ludźmi stosunków zarówno w układach ścisłej bliskości jak i w tych dalszych, bardziej sformalizowanych, wynikających z konieczności wchodzenia w różnego typu i rodzaju styczności z osobami obcymi. „Rodzina jest najważniejszą instytucją w życiu każdego człowieka” (Bożena lat 42). Całe społeczne tło życia rodziny, postawy rodziców wobec siebie i innych ludzi, wobec różnych problemów i zjawisk otaczającego świata stanowią źródło nieprawidłowych zachowań dziecka. Dobry klimat psychiczny zespala rodzinę jako całość, sprzyja porozumiewaniu się i wzajemnemu zrozumieniu, ułatwia rozładowywanie pojawiających się konfliktów, pozwala na tworzenie i doskonalenie systemu wychowania najbardziej korzystnego z punktu widzenia rozwoju osobowości dziecka i jego przygotowania do życia. Cechą najbardziej charakterystyczną rodziny jest obecnie to, że stanowi ona nie tylko środowisko wychowawcze dla dzieci i młodzieży. Liczne oczekiwania wiążą z nią również dorośli, z tym, że szeroki jest tu margines pragnień czy aspiracji związanych z pozarodzinną sferą życia. „Człowiek znajduje pełnię swego rozwoju, swą pełną realizację, niczym nie zastąpione bogactwo w rodzinie. Tutaj, bardziej niż w jakiejkolwiek dziedzinie życia, rozgrywa się los człowieka” (Jan Paweł II „Przyszłość idzie przez rodzinę”, 1983). Stwarzane przez dorosłych wzory osobowe i wzory zachowań, ich postawy i poglądy oraz znacznie szersze oddziaływania środowiska pozarodzinnego, z którym dziecko wcześnie wchodzi w pośrednie lub bezpośrednie kontakty ,pogłębiają często różnice między oddziaływaniami naturalnymi, spontanicznymi, przypadkowymi a wychowawczą działalnością rodziny. Postulat współdziałania z nimi jest nie tylko wskazaniem, lecz koniecznością uwarunkowaną troską o prawidłowy, wszechstronny rozwój młodego pokolenia. Wychowawczej działalności rodziny nie jest w stanie zastąpić żadne inne środowisko ze względu na typ więzi łączących z rodziną oraz obyczajowo i społecznie usankcjonowany fakt konieczności jej posiadania. „Do podstawowych dziedzin planowego oddziaływania rodziny zaliczyć należy; -troskę o prawidłowy rozwój fizyczny dziecka, jego sprawność i zdrowie,- troskę o rozwój intelektualny,- zaspokajanie potrzeb emocjonalnych dziecka,- wdrażanie w kulturę własnego społeczeństwa, grupy społecznej, z którą jest się najściślej związanym, - rozbudzanie zainteresowań i potrzeb kulturalnych, - wpajanie społecznie akceptowanych zasad i norm moralnych, - uspołecznianie dziecka poprzez kształtowanie postawy otwartej na problemy otaczającego świata, - przygotowanie do samodzielnego życia,- uczenie organizowania własnego życia zgodnie z potrzebami i warunkami, jakie stwarza rzeczywistość społeczna, - uodparnianie na napotykanie trudności i niepowodzeń, - rozbudzanie u dziecka poczucia godności osobistej, - rozwijanie dyspozycji do doskonalenia siebie, - uczenie umiaru i skromności, - uczenie tolerancji dla wszelkiej odmienności poglądów, - rozwijanie uczuć patriotycznych, szacunku dla tradycji narodowych” (Helena Izdebska „Rodzina i jej funkcja wychowawcza” [w:] „Encyklopedia Pedagogiczna, str. 703). Tradycje są bardzo ważną rzeczą w życiu każdego człowieka, nie wyobrażam sobie, aby można było żyć bez wspólnych spotkań rodzinnych podczas świąt Bożego Narodzenia lub Wielkanocnych, albo podczas niedzielnego obiadu. W większości rodzin tradycje przechodzą z pokolenia na pokolenie. Zdarzają się na pewno rodziny, które odeszły już od takiego sposobu spędzania wolnego czasu, ale są to bardzo nieliczne rodziny. W każdym regionie Polski obchodzone są różne tradycje. To jak jest w każdej rodzinie zależy wyłącznie od jej członków. „Z dobrem rodziny jest związane dobro społeczeństwa. Dbanie o żywotność i rozwój małżeństwa i rodziny przyczynia się do odnowy społeczeństwa” (Mariusz lat 32). W ostatnich czasach daje się bardzo zauważyć wzrost liczby małżeństw rozwiązanych w stosunku do zawartych. Wynika to z upadku tradycji rodzinnych. Dawniej nie było tyle rozwodów co jest w obecnych czasach. W 1993r. było 28.000, a w 2000r. 42.000. Rozwody są spowodowane koncentrowaniem się na złych stronach swego małżeństwa i ignorowanie albo niedostrzeganie dobrych stron tegoż. „W bliskich związkach z innymi, przykładami których są niezaprzeczalnie małżeństwo i rodzina, jasność myślenia i umiejętność naprawiania błędów jest szczególnie ważna, nasza zdolność rozpoznawania i korygowania mylnych sądów jest niestety w dużym stopniu niewystarczająca i niezadowalająca” (Zenon lat 49, ksiądz parafii w Izdebnie). Przekazując dzieciom wzory osobowościowe musimy patrzeć na to jak my sami postępujemy. „Małżonkowie muszą chcieć ze sobą współdziałać, zawierać kompromisy i wspólnie podejmować decyzje” (Ela lat 40). Zarówno w małżeństwie jak i w rodzinie bardzo ważna jest umiejętność bycia elastycznym, skłonnym do zgody i wybaczania. Bardzo istotne jest także odnoszenie się z możliwie dużą wyrozumiałością do swoich wad, błędów czy wręcz dziwactw. Wymaga to dużego wysiłku z obu stron, a także długiego czasu, ale może dać wspaniałe efekty w postaci rozwoju i dojrzewania związku małżeńskiego. „W tradycjach rodzinnych ma znaczenie siła uczuć i oczekiwań oraz odgrywające kluczową rolę, często arbitralne przyjmowanie, symboliczne znaczenie, które partnerzy nawzajem przypisują swoim poczynaniom” (słowa Jana Pawła II, 1983r.). W razie konfliktu, wynikającego najczęściej z braku umiejętności porozumiewania się, partnerzy nie postrzegają konfliktu jako problemu do rozwiązania tylko najczęściej wzajemnie się obwiniają. W miarę narastania trudności we współżyciu, piętrzenia się nieporozumień i coraz częstszego okazywania niechęci, a nawet wrogości, partnerzy-małżonkowie przestają dostrzegać pozytywne strony łączącego ich związku-małżeństwa tj. możliwość znalezienia oparcia w drugiej osobie i dzielenia się swoimi przeżyciami zarówno radosnymi jak i smutnymi, po prostu wspólnego tworzenia rodziny. „W codziennym biegu i krzątaninie wokół spraw bytowych i materialnych ludzie zapominają o swoim partnerze, przestają wspólnie układać plany i podejmować decyzje i najzwyczajniej cieszyć się sobą nawzajem. W takim przypadku nie ma co mówić o tradycjach rodzinnych, gdyż dawno one zanikły” (Maria lat 61). Tak jak tradycje rodzinne są bardzo ważną rzeczą w życiu człowieka, tak i religia odgrywa dość znaczącą rolę. „ Religia to forma świadomości społecznej obejmująca wierzenia dotyczące genezy, struktury i celu istnienia człowieka, ludzkości i świata, jego zależności od istot nadprzyrodzonych (bóstw), zakładająca nadprzyrodzone źródła kanonu moralnego, także instytucje religijne związane z funkcjonowaniem tej świadomości” („Popularny słownik Języka Polskiego” pod redakcją prof. Bogusława Dunaja, Warszawa 2001). „Celem wychowania religijnego jest kształcenie charakteru moralnego, wiernego nadprzyrodzonemu przeznaczeniu człowieka. Jedynie wychowanie religijne potrafi uwolnić człowieka od nacisku i przewagi zewnętrznej techniki i tym samym przyczynić się do uczłowieczenia kultury, oczyszczenia jej od pierwiastków szkodliwych oraz do jej duchowego pogłębienia” („Arytmia egzystencji społecznej a wychowanie” pod redakcją Tadeusza Frąckowiaka, Warszawa 2001r.). To co jest przedmiotem religii, stanowi dla człowieka najwyższą wartość, podporządkowując sobie wszystkie inne wartości. Człowiek religijny zawsze traktuje to, o co chodzi w jego religii, jako pierwotne i sprawcze. Jest on przekonany, że rozum, nauka, nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania ludzkości. Potrzebne jest poznanie przez wiarę. Ludzie oczekują od różnych religii odpowiedzi na głębokie tajemnice ludzkiej egzystencji, które jak niegdyś, tak i teraz do głębi poruszają ludzkie serca. Wszystkie religie w mniejszym lub większym stopniu uznają istnienie norm etycznych, wynikających z religijnej wizji świata, możliwość ich przekroczenia, a więc grzechu i konieczności poniesienia kary za grzech, a także konieczność nawrócenia, oczyszczenia. Wszystkie religie akceptują też fakt istnienia świata ducha, istnienie elementu duchowego w człowieku na ogół jako elementu wiodącego. Stąd obowiązek doskonalenia się człowieka, dążenia do oświecenia, w religii chrześcijańskiej sformułowany przez Jezusa w sposób radykalny; ‘bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski’. W większości religii człowiek jest pojmowany jako istota cielesno-duchowa zdolna do dokonywania wyborów, a więc zdolna do poznania świata i siebie i wolna mogąca wybierać między dobrem i złem. Wiele religii podkreśla, że już uważna obserwacja świata pozwala człowiekowi na dostrzeżenie przez niego Boga. Podkreśla się także, iż podstawowe rozróżnienie dobra i zła jest niejako zakodowane w naturze człowieka. Wszystkie religie przyjmują, także ideę wartości, jako czegoś zewnętrznego wobec człowieka, co człowiek powinien poznać i według czego dokonywać podstawowych życiowych wyborów. Te wartości stanowią podstawę etyki i podstawę wychowania. „Człowiek w rozumieniu filozofii chrześcijańskiej jest osobą, tj. rozumnym i wolnym, duchowo-cielesnym podmiotem, poznającym i dokonującym wyboru wartości. Dlatego wychowania człowieka nie można rozpatrywać w oderwaniu od etyki, a etyki w oderwaniu od wartości. Te podstawowe wartości to prawda (do poznania której dochodzimy zarówno drogą rozumu jak i wiary), nadzieja (sprowadzająca się do pełnego zawierzenia Bogu), miłość, a także szeroko rozumiana twórczość i wolność, zwłaszcza wolność wewnętrzna, umożliwiająca dokonywanie wyboru” („Arytmia egzystencji społecznej a wychowanie” pod redakcją Tadeusza Frąckowiaka, Warszawa 2001r.).
Bibliografia 1. Helena Izdebska „Rodzina i jej funkcja wychowawcza” [w:] „Encyklopedia Pedagogiczna” pod redakcją Wojciecha Pomykało, Warszawa 1997r. Fundacja Innowacja. 2. „Arytmia egzystencji społecznej a wychowanie” pod redakcją Tadeusza Frąckowiaka, Warszawa 2001r. 3. „Popularny słownik Języka Polskiego” pod redakcją prof. Bogusława Dunaja, Warszawa 2001r.
2. Rodzina jako wzory osobowościowe.
3. Przyczyny rozkładu związku małżeńskiego.
4. Rola religii w życiu człowieka.
„Tradycja to zasady postępowania, obejmujące poglądy, wiadomości przechodzące z pokolenia na pokolenie, przekazywanie tych zasad, obyczajów następnym pokoleniom. W ramach tego pojęcia wyróżnia się następujące zwroty: tradycja rodzinna, ustna, długotrwała. Tradycje narodowe, siła tradycji, przywiązanie do tradycji, pielęgnowanie, podtrzymywanie tradycji, zerwanie z tradycją, postępowanie zgodne z tradycją” („Popularny słownik Języka Polskiego” pod redakcją prof. Bogusława Dunaja, Warszawa 2001).
„Rodzina stanowi podstawowe środowisko życia i wychowania młodego pokolenia. Określenie środowisko życia nie wymaga objaśnienia, natomiast konieczne wydaje się zwrócenie uwagi na znaczenie pojęcia wychowanie. W pedagogice przez wychowanie rozumie się poczynania planowe, przemyślane i zorganizowane. Taki charakter ma działalność wszystkich instytucji powołanych do kształtowania osobowości dziecka i młodzieży, rozwijanie ich intelektu, przygotowania do wykonywania określonego zawodu. W pełni uzasadnione jest dążenie do elementarnego zharmonizowania celów i zadań, zasad i metod postępowania wychowawczego wszystkich instytucji” (Helena Izdebska „Rodzina i jej funkcja wychowawcza” [w:] „Encyklopedia Pedagogiczna”, str.698). Zawarta w tym sformułowaniu idea wyraża się w pragnieniu stworzenia młodemu pokoleniu warunków jak najbardziej harmonijnego i wielostronnego rozwoju, przy takim równocześnie, aby to było korzystne nie tylko dla jednostki, ale również dla całego społeczeństwa, którego ta jednostka jest nierozłączną i autonomiczną częścią.
„Mną w dzieciństwie nie interesowali się rodzice, ciężko było mi z tym. Chcę, aby moje dzieci nie doznały takiej krzywdy, bo dla mnie nie ma nic gorszego jak nie móc troszczyć się o kogoś bliskiego, o jego życie. Dla mnie dzieci są na równi z mężem wszystkim co dało mi życie” (Magda lat 30). Rodzina jest naturalnym środowiskiem życia dzieci i młodzieży i jako takie oddziałuje na nie socjalizująco, stwarzając warunki sprzyjające rozwojowi lub hamujące go. Niezależnie od tego, jak funkcjonuje, czy jest środowiskiem zdrowym i wartościowym moralnie, czy też przejawia wyraźne cechy patologii w każdym przypadku kształtuje ich osobowość, postawę społeczną, wyznacza koleje losu.
„Nie ma chyba na świecie rodziny, która nie miałaby żadnych kłopotów i zmartwień. Zawsze pojawiają się trudności z którymi należy walczyć. Bo czym byłoby życie gdyby nie popłynęła choć jedna łza. Każdy człowiek ma lepsze i gorsze dni, tak samo rodzina, są w niej wzloty i upadki” (Artur lat 36). O roli rodziny jako naturalnego środowiska życia i wychowania świadczy np. to że nie przedszkole i nie szkoła, mimo ich niepodważalnego znaczenia w wychowaniu młodego pokolenia, stanowią pierwsze źródło przekazu symboli, za pomocą których dziecko zaczyna porozumiewać się z otoczeniem i dzięki którym nawiązuje z nim kontakt. Rozwój mowy ma swój początek w rodzinie. W rodzinie dziecko uczy się zaspokajania pierwszych potrzeb, reagowania na odczuwane braki, wyrażania takich uczuć jak zadowolenie, radość, niepokój, gniew, lęk. W rodzinie dziecko spotyka się po raz pierwszy z wartościowaniem, uczy się norm postępowania, jest wdrażane do funkcjonowania w czekających je rolach społecznych; członka rodziny, przedszkolaka, ucznia, kolegi, członka szerszej zbiorowości. Rodzina kształtuje pierwsze wyobrażenie dziecka o otaczającym je świecie, panujących między ludźmi stosunków zarówno w układach ścisłej bliskości jak i w tych dalszych, bardziej sformalizowanych, wynikających z konieczności wchodzenia w różnego typu i rodzaju styczności z osobami obcymi.
„Rodzina jest najważniejszą instytucją w życiu każdego człowieka” (Bożena lat 42). Całe społeczne tło życia rodziny, postawy rodziców wobec siebie i innych ludzi, wobec różnych problemów i zjawisk otaczającego świata stanowią źródło nieprawidłowych zachowań dziecka. Dobry klimat psychiczny zespala rodzinę jako całość, sprzyja porozumiewaniu się i wzajemnemu zrozumieniu, ułatwia rozładowywanie pojawiających się konfliktów, pozwala na tworzenie i doskonalenie systemu wychowania najbardziej korzystnego z punktu widzenia rozwoju osobowości dziecka i jego przygotowania do życia. Cechą najbardziej charakterystyczną rodziny jest obecnie to, że stanowi ona nie tylko środowisko wychowawcze dla dzieci i młodzieży. Liczne oczekiwania wiążą z nią również dorośli, z tym, że szeroki jest tu margines pragnień czy aspiracji związanych z pozarodzinną sferą życia.
„Człowiek znajduje pełnię swego rozwoju, swą pełną realizację, niczym nie zastąpione bogactwo w rodzinie. Tutaj, bardziej niż w jakiejkolwiek dziedzinie życia, rozgrywa się los człowieka” (Jan Paweł II „Przyszłość idzie przez rodzinę”, 1983). Stwarzane przez dorosłych wzory osobowe i wzory zachowań, ich postawy i poglądy oraz znacznie szersze oddziaływania środowiska pozarodzinnego, z którym dziecko wcześnie wchodzi w pośrednie lub bezpośrednie kontakty ,pogłębiają często różnice między oddziaływaniami naturalnymi, spontanicznymi, przypadkowymi a wychowawczą działalnością rodziny. Postulat współdziałania z nimi jest nie tylko wskazaniem, lecz koniecznością uwarunkowaną troską o prawidłowy, wszechstronny rozwój młodego pokolenia. Wychowawczej działalności rodziny nie jest w stanie zastąpić żadne inne środowisko ze względu na typ więzi łączących z rodziną oraz obyczajowo i społecznie usankcjonowany fakt konieczności jej posiadania.
„Do podstawowych dziedzin planowego oddziaływania rodziny zaliczyć należy; -troskę o prawidłowy rozwój fizyczny dziecka, jego sprawność i zdrowie,- troskę o rozwój intelektualny,- zaspokajanie potrzeb emocjonalnych dziecka,- wdrażanie w kulturę własnego społeczeństwa, grupy społecznej, z którą jest się najściślej związanym, - rozbudzanie zainteresowań i potrzeb kulturalnych, - wpajanie społecznie akceptowanych zasad i norm moralnych, - uspołecznianie dziecka poprzez kształtowanie postawy otwartej na problemy otaczającego świata, - przygotowanie do samodzielnego życia,- uczenie organizowania własnego życia zgodnie z potrzebami i warunkami, jakie stwarza rzeczywistość społeczna, - uodparnianie na napotykanie trudności i niepowodzeń, - rozbudzanie u dziecka poczucia godności osobistej, - rozwijanie dyspozycji do doskonalenia siebie, - uczenie umiaru i skromności, - uczenie tolerancji dla wszelkiej odmienności poglądów, - rozwijanie uczuć patriotycznych, szacunku dla tradycji narodowych” (Helena Izdebska „Rodzina i jej funkcja wychowawcza” [w:] „Encyklopedia Pedagogiczna, str. 703).
Tradycje są bardzo ważną rzeczą w życiu każdego człowieka, nie wyobrażam sobie, aby można było żyć bez wspólnych spotkań rodzinnych podczas świąt Bożego Narodzenia lub Wielkanocnych, albo podczas niedzielnego obiadu. W większości rodzin tradycje przechodzą z pokolenia na pokolenie. Zdarzają się na pewno rodziny, które odeszły już od takiego sposobu spędzania wolnego czasu, ale są to bardzo nieliczne rodziny. W każdym regionie Polski obchodzone są różne tradycje. To jak jest w każdej rodzinie zależy wyłącznie od jej członków.
„Z dobrem rodziny jest związane dobro społeczeństwa. Dbanie o żywotność i rozwój małżeństwa i rodziny przyczynia się do odnowy społeczeństwa” (Mariusz lat 32).
W ostatnich czasach daje się bardzo zauważyć wzrost liczby małżeństw rozwiązanych w stosunku do zawartych. Wynika to z upadku tradycji rodzinnych. Dawniej nie było tyle rozwodów co jest w obecnych czasach. W 1993r. było 28.000, a w 2000r. 42.000. Rozwody są spowodowane koncentrowaniem się na złych stronach swego małżeństwa i ignorowanie albo niedostrzeganie dobrych stron tegoż.
„W bliskich związkach z innymi, przykładami których są niezaprzeczalnie małżeństwo i rodzina, jasność myślenia i umiejętność naprawiania błędów jest szczególnie ważna, nasza zdolność rozpoznawania i korygowania mylnych sądów jest niestety w dużym stopniu niewystarczająca i niezadowalająca” (Zenon lat 49, ksiądz parafii w Izdebnie).
Przekazując dzieciom wzory osobowościowe musimy patrzeć na to jak my sami postępujemy.
„Małżonkowie muszą chcieć ze sobą współdziałać, zawierać kompromisy i wspólnie podejmować decyzje” (Ela lat 40).
Zarówno w małżeństwie jak i w rodzinie bardzo ważna jest umiejętność bycia elastycznym, skłonnym do zgody i wybaczania. Bardzo istotne jest także odnoszenie się z możliwie dużą wyrozumiałością do swoich wad, błędów czy wręcz dziwactw. Wymaga to dużego wysiłku z obu stron, a także długiego czasu, ale może dać wspaniałe efekty w postaci rozwoju i dojrzewania związku małżeńskiego.
„W tradycjach rodzinnych ma znaczenie siła uczuć i oczekiwań oraz odgrywające kluczową rolę, często arbitralne przyjmowanie, symboliczne znaczenie, które partnerzy nawzajem przypisują swoim poczynaniom” (słowa Jana Pawła II, 1983r.).
W razie konfliktu, wynikającego najczęściej z braku umiejętności porozumiewania się, partnerzy nie postrzegają konfliktu jako problemu do rozwiązania tylko najczęściej wzajemnie się obwiniają. W miarę narastania trudności we współżyciu, piętrzenia się nieporozumień i coraz częstszego okazywania niechęci, a nawet wrogości, partnerzy-małżonkowie przestają dostrzegać pozytywne strony łączącego ich związku-małżeństwa tj. możliwość znalezienia oparcia w drugiej osobie i dzielenia się swoimi przeżyciami zarówno radosnymi jak i smutnymi, po prostu wspólnego tworzenia rodziny.
„W codziennym biegu i krzątaninie wokół spraw bytowych i materialnych ludzie zapominają o swoim partnerze, przestają wspólnie układać plany i podejmować decyzje i najzwyczajniej cieszyć się sobą nawzajem. W takim przypadku nie ma co mówić o tradycjach rodzinnych, gdyż dawno one zanikły” (Maria lat 61).
Tak jak tradycje rodzinne są bardzo ważną rzeczą w życiu człowieka, tak i religia odgrywa dość znaczącą rolę.
„ Religia to forma świadomości społecznej obejmująca wierzenia dotyczące genezy, struktury i celu istnienia człowieka, ludzkości i świata, jego zależności od istot nadprzyrodzonych (bóstw), zakładająca nadprzyrodzone źródła kanonu moralnego, także instytucje religijne związane z funkcjonowaniem tej świadomości” („Popularny słownik Języka Polskiego” pod redakcją prof. Bogusława Dunaja, Warszawa 2001).
„Celem wychowania religijnego jest kształcenie charakteru moralnego, wiernego nadprzyrodzonemu przeznaczeniu człowieka. Jedynie wychowanie religijne potrafi uwolnić człowieka od nacisku i przewagi zewnętrznej techniki i tym samym przyczynić się do uczłowieczenia kultury, oczyszczenia jej od pierwiastków szkodliwych oraz do jej duchowego pogłębienia” („Arytmia egzystencji społecznej a wychowanie” pod redakcją Tadeusza Frąckowiaka, Warszawa 2001r.).
To co jest przedmiotem religii, stanowi dla człowieka najwyższą wartość, podporządkowując sobie wszystkie inne wartości. Człowiek religijny zawsze traktuje to, o co chodzi w jego religii, jako pierwotne i sprawcze. Jest on przekonany, że rozum, nauka, nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania ludzkości. Potrzebne jest poznanie przez wiarę. Ludzie oczekują od różnych religii odpowiedzi na głębokie tajemnice ludzkiej egzystencji, które jak niegdyś, tak i teraz do głębi poruszają ludzkie serca. Wszystkie religie w mniejszym lub większym stopniu uznają istnienie norm etycznych, wynikających z religijnej wizji świata, możliwość ich przekroczenia, a więc grzechu i konieczności poniesienia kary za grzech, a także konieczność nawrócenia, oczyszczenia. Wszystkie religie akceptują też fakt istnienia świata ducha, istnienie elementu duchowego w człowieku na ogół jako elementu wiodącego. Stąd obowiązek doskonalenia się człowieka, dążenia do oświecenia, w religii chrześcijańskiej sformułowany przez Jezusa w sposób radykalny; ‘bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski’. W większości religii człowiek jest pojmowany jako istota cielesno-duchowa zdolna do dokonywania wyborów, a więc zdolna do poznania świata i siebie i wolna mogąca wybierać między dobrem i złem. Wiele religii podkreśla, że już uważna obserwacja świata pozwala człowiekowi na dostrzeżenie przez niego Boga. Podkreśla się także, iż podstawowe rozróżnienie dobra i zła jest niejako zakodowane w naturze człowieka. Wszystkie religie przyjmują, także ideę wartości, jako czegoś zewnętrznego wobec człowieka, co człowiek powinien poznać i według czego dokonywać podstawowych życiowych wyborów. Te wartości stanowią podstawę etyki i podstawę wychowania.
„Człowiek w rozumieniu filozofii chrześcijańskiej jest osobą, tj. rozumnym i wolnym, duchowo-cielesnym podmiotem, poznającym i dokonującym wyboru wartości. Dlatego wychowania człowieka nie można rozpatrywać w oderwaniu od etyki, a etyki w oderwaniu od wartości. Te podstawowe wartości to prawda (do poznania której dochodzimy zarówno drogą rozumu jak i wiary), nadzieja (sprowadzająca się do pełnego zawierzenia Bogu), miłość, a także szeroko rozumiana twórczość i wolność, zwłaszcza wolność wewnętrzna, umożliwiająca dokonywanie wyboru” („Arytmia egzystencji społecznej a wychowanie” pod redakcją Tadeusza Frąckowiaka, Warszawa 2001r.).
Bibliografia
1. Helena Izdebska „Rodzina i jej funkcja wychowawcza” [w:] „Encyklopedia Pedagogiczna” pod redakcją Wojciecha Pomykało, Warszawa 1997r. Fundacja Innowacja.
2. „Arytmia egzystencji społecznej a wychowanie” pod redakcją Tadeusza Frąckowiaka, Warszawa 2001r.
3. „Popularny słownik Języka Polskiego” pod redakcją prof. Bogusława Dunaja, Warszawa 2001r.