Cześć Wszystkim, mam takie zadanie:
Przeredaguj rozmowe bohaterów (poezji pt. Rozmowa o poezji") wprowadzając tekst poboczny.
To jest treść tej poezji:
D z i e w c z y n a:Czy pan ją widzi? Czy ona się śni?
Czy też nadbiega - nagła jak z pagórka?
P o e t a:Ona wynika z brodawek ogórka...
D z i e w c z y n a:Pan kpi.Pan ją jedwabnie - pan ją jak motyla
Po takich złotych i okrągłych lasach...
To jest jak z Dafnis bardzo czuła chwila...
P o e t a:Owszem. Jak ostro
Całowany tasak.
D z i e w c z y n a:Rozumiem pana. Z wierzchu ta ironia,
A spodem czułość podpełza ku sercu...
P o e t a:Dlaczego z pani jest taka piwonia,
Co czce zawzięcie być butelką perfum?..
Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedz daje NAJ!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dziewczyna wbiega głośno pytając :Czy pan ją widzi? Czy ona się śni?
Czy też nadbiega - nagła jak z pagórka?
Poeta odopwiada z wolna :Ona wynika z brodawek ogórka...
Oburzona dziewczyna odpowiada z wyrzutem :Pan kpi.Pan ją jedwabnie - pan ją jak motyla
Po takich złotych i okrągłych lasach...
To jest jak z Dafnis bardzo czuła chwila...
Poeta siadając na krzesle , mowi z ironia :Owszem. Jak ostro
Całowany tasak.
Obróciwszy się na palcach , dziewczyna odrzekla :Rozumiem pana. Z wierzchu ta ironia,
A spodem czułość podpełza ku sercu...
Poeta wstaje , obraca się do dziewczyny plecami i mówi :Dlaczego z pani jest taka piwonia,
Co czce zawzięcie być butelką perfum?..