Józef Pałys wraz z młodszą siostrą Łucją siedział w domu, gdzie tymczasem jego rodzice szykowali się na bal sylwestrowy. Józinek oglądał telewizję, wspominając początek września, kiedy poznał Stanisławę Trollę ? uroczą według niego ? uczennicę gimnazjum połączonego z jego podstawówką. Pewnego dnia dyrektorka zabrała jego klasę na lekcję biologii. Tam wybuchnęła afera związana z kapeluszem
Podobna praca 65%
Charakterystyka Stanisławy Bozowskiej
Trolli, którego nie chciała zdjąć na lekcji. Do szkoły został wezwany pan Oracabessa, ponieważ był jedynym dorosłym opiekunem Trolli w Poznaniu. Mama rodzeństwa nakazała im pójść na górę do mieszkania dziadków. Tam wraz z wieloma kuzynami i kuzynkami wypili toast z okazji imienin babci, które odbyć się mają następnego dnia. Osiemnastoletnia kuzynka Laura zabrała Józinka do studia nagrań, umieszczonego w lokalu, w którym mieszkała Trolla. Wybrali się tam potajemnie. Pan Oracabessa wraz z żoną przyjęli gości życzliwie i serdecznie. Laura i Józef wrócili do domu nad ranem. Po południu ponownie tam poszli, ale wieczorem odnalazł ich dziadek. Na szczęście pan Oracabessa zdobył sympatię starszego pana, więc Laura i Józef nie zostali ukarani za wymykanie się z domu. Opiekun Trolli poprosił dziadka o pozwolenie na wyjazd Laury i Józinka do Gniezna na koncert. Zgodę uzyskali, więc następnego ranka byli już gotowi. Pojechał z nimi Ignacy Grzegorz ? znienawidzony kuzyn Józefa. Niestety nie dojechali na miejsce. Utknęli w gigantycznym korku spowodowanym karambolem. Rozpalili, więc cudem ognisko na śniegu i tańczyli oraz śpiewali przyciągając tłumy gapiów. Koncert został odwołany.
Podobna praca 65%Józef Pałys wraz z młodszą siostrą Łucją siedział w domu, gdzie tymczasem jego rodzice szykowali się na bal sylwestrowy. Józinek oglądał telewizję, wspominając początek września, kiedy poznał Stanisławę Trollę ? uroczą według niego ? uczennicę gimnazjum połączonego z jego podstawówką. Pewnego dnia dyrektorka zabrała jego klasę na lekcję biologii. Tam wybuchnęła afera związana z kapeluszem
Charakterystyka Stanisławy Bozowskiej
Trolli, którego nie chciała zdjąć na lekcji. Do szkoły został wezwany pan Oracabessa, ponieważ był jedynym dorosłym opiekunem Trolli w Poznaniu. Mama rodzeństwa nakazała im pójść na górę do mieszkania dziadków. Tam wraz z wieloma kuzynami i kuzynkami wypili toast z okazji imienin babci, które odbyć się mają następnego dnia. Osiemnastoletnia kuzynka Laura zabrała Józinka do studia nagrań, umieszczonego w lokalu, w którym mieszkała Trolla. Wybrali się tam potajemnie. Pan Oracabessa wraz z żoną przyjęli gości życzliwie i serdecznie. Laura i Józef wrócili do domu nad ranem. Po południu ponownie tam poszli, ale wieczorem odnalazł ich dziadek. Na szczęście pan Oracabessa zdobył sympatię starszego pana, więc Laura i Józef nie zostali ukarani za wymykanie się z domu. Opiekun Trolli poprosił dziadka o pozwolenie na wyjazd Laury i Józinka do Gniezna na koncert. Zgodę uzyskali, więc następnego ranka byli już gotowi. Pojechał z nimi Ignacy Grzegorz ? znienawidzony kuzyn Józefa. Niestety nie dojechali na miejsce. Utknęli w gigantycznym korku spowodowanym karambolem. Rozpalili, więc cudem ognisko na śniegu i tańczyli oraz śpiewali przyciągając tłumy gapiów. Koncert został odwołany.