October 2018 2 40 Report

buduję Królestwo Boże gdy...

-..............

-.................

-...........

-.............

-................

-.................


More Questions From This User See All

Proszę przepisać poniższy tekst, poprawiając wszystkie błędy. Historia Palomy i Czesia – epilog Paloma i Czesio spędzili wakacje we Włoszczowej. Ale jednak był to ich ostatni wyjazd, a wszystko dzięki Bruno Ziobro i Lwowi Żyro. Wszyscy wiedzieli, że Bruno już od dawna smalił do niej buty. Pewnego dnia Pamela poprosiła Bruno, żeby zabezpieczył kilka dodatkowych kocy i materacy, dlatego bo do sióstr Lenkiewiczównych miało przyjechać wujostwo z Manchester. Bruno nie trzeba było pięć razy powtarzać. W ciągu kilku minut przyniósł to, o co poprosiła go Pamela. Gdy Czesio zobaczył Bruno, strasznie się zezłościł. Z tych nerw cały się trzęsł. Pamela próbowała go uspokoić, mówiwszy: “Czesiu, idź, pojeździj na rolkach – z Bruno naprawdę nic mnie nie łączy. To nie jest tak, jak myślisz.” Pomimo zapewnień Pameli Czesio nie mógł dojść do siebie. W przypływie złości wygarnął Pameli: “Pamelo, odnoszę wrażenie, że nie chcesz dalej kontynuować tej znajomości. Nie traktujesz mnie poważnie. Wykorzystujesz mnie! Idziesz w życiu po najmniejszej linii oporu, ale i tobie kiedyś noga się podwinie. Jesteś niewdzięczna! Już zapomniałaś, kto wymyślił trzy loga dla akcji charytatywnej, którą zorganizowałaś podczas pikniku? Kto cię obronił, kiedy idąc na wycieczkę do lasu, zaatakował nas dzik? Kto ci serwował pyszne zupki ze świeżych pomidorów? Od kogo dostałaś wisiorek w kształcie statuły? Nie życzę ci źle, ale jednak mam nadzieję, że zdejmą cię ze stanowiska grupowej. W każdym bądź razie między nami koniec! I pomyśleć, że tak mnie traktowałaś od dwutysięcznego drugiego roku. Trudno, nie ma już o co łamać kopii. Jednak nadal cię lubię. Pozostały mi po tobie zdjęcia. Zawsze będę na nich patrzał z resentymentem”. Czesio, to powiedziawszy, trzasnął drzwiami i wrócił z powrotem do swojego pokoju. A Pamela? Dzień po kłótni z Czesiem spakowała walizki i wyjechała na obóz językowy do Maroko z biura pana Otto Gałąź. Nie wyjechała sama. Pewnie myślicie, że towarzyszył jej Bruno? Nic podobnego. Wyjechała z Lew Żyro, którego poznała, czekając na dwóch światłach... Ale to już inna historia...
Answer

Recommend Questions



Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.