Bardzo prosze o analizacje i interpretacje wiersza J. Twardowskiego pt. "Śpieszmy się". Prosze o nie spisywanie z innych stron. Najlepsze nagradzam ;D
Śpieszmy się Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widziec naprawde zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ks. Jan Twardowski
roberta17
W wierszu chodzi o to że ludzie nie doceniają tego co mają najlepsze czyli miłość bo gdy cały świat nam się zawali miłość zostaje możemy dać tutaj na przykład parę prezydencką lecha imarię kaczyńskich za życia wyśmiewania po śmierci miłowanii i wielki żal w sercu że odeszli.Każdy z nas powstarza sobie że jeszcze ma czs że jutro się poprawie a jutra może już wcale nie być.Kochamy wciąż za mało i wciąż za póżno mądre zdanie i zawiera dużo prawdy bo nawet w najbliższych osobach dostrzegamy tylko te złe cechy a te dobre zostają w tyle i w ten sposub kochamy za mało ale gdy ta najbliższa osoba umrze dostrzegamy jak dużo dla nas robiła ale wtedy jest już za póżno