Question

Bardzo proszę o interpretację wiersza "W żalu najczystszym" K. K. Baczyńskiego.

W żalu najczystszym

O, dziecko smutne, o ty zagubiony
w żalu najczystszym za wrót niedomknięciem,
którędy by duch przewiał natchnionym cyklonem
i wiarę święcił.
Ty gdzie odjeżdżasz, coś aniołów widział
w ludziach znużonych, co szli nad strumieniem,
i już odbicia ich ujrzałeś światłem,
gdyby były cieniem?
Gdzie chciałeś wyczuć pod dłonią kształt lawy,
która by w gemmy zastygała zwycięstw?
Czy gdzie się bunt nie z ognia, a z małości stawał,
a z pieśni - wyciem?
Czy gdzie się wolność stawała skuwaniem
w imię powstałych, którzy kładli nowe
kajdany, a znużeni nad wiarą czuwaniem,
spadli jak głowy?
Czyś ty nie widział, że w słabości wokół
nikt nie dopatrzył do końca przeznaczeń
i że za mały by stanąć na cokół,
wojownik płacze?
A wiesz, że mędrców i magów spełnienia
to niebo było czynione przez człeka,
by trwał dla celu, szedł jak idzie - cieniem,
czekał jak czeka?
I wiesz, co miłość - jeśli tylko sobie?
Co znaczy przemoc, jeśli tylko zemsta
za krzywdy których nie wydrze i spowiedź,
aż staną klęską?
O, dziecko smutne, ty nie dopełnione
człowiekiem - jakby nie spełnione życiem.
Cóż to rzeźbienie, jeśli tylko w marmur
marmuru ryciem?
Cóż to pod snami jak pod palcem czułym
znajdziesz, gdyś człowiek przez ciało i ruchy,
kiedy cię smutkiem w kamieniu wykuły
najczystsze duchy?
Nie płacz i pojmij prawo, które mija,
i pojmij sen, a tając pojmowanie, uczyń
żywy grom w głazie jak ręka niczyja,
co żyjąc - uczy.

dn. 21.III.42 r.


Odpowiedź nie może być skopiowana z internetu, oraz powinna wyczerpywać temat (liczy się jakość nie długość)
Oczywiście daję najlepszą :)

Answer 1

Spróbowałam zinterpretować ten tekst....mam nadzieję , że czujesz go podobnie xD
Kamil zwraca się do dziecka. Jest ono pełne wiary, nadziei na lepsze jutro
Jeżeli chodzi o anio;y, to nie pojawiają się one tylko w tym wierszu Baczyńskiego ,prawdopodobnie oznaczają one dobroć, czystość duszy, innymi słowy przeciwieństwo ludzi spotykanych za czasu wojny....strumień , może oznaczać upływ czasu, nie wchodzimy dwa razy do tej samej wody...życie przemija i wciąż się zmienia, tak samo jak ludzie... już o nich nie pamiętamy...potem są pretensje do życia, wystepują w wierszu pytania retoryczne, które "zachętają nas do przeczytania dalszego tekstu" bunt nie stawał z wojny ,ale z bezczynności,powstańcy stawali się "niewolnikami" w obozach...Polacy nie przewidzieli do końca wojny, a teraz płacza z wycieńczenia....
hmmm....po chmili namyślenia stwierdziłam, że nie da się tego wiersza przetłumaczyć słowo w słowo...ogólnym jego sensem jest pociecha płaczącego chłopca, skrzywdzonego przez los, wojne, obiecanie mu lepszego jutra... :)