Bardzo proszę aby ktoś przetłumaczył mi ten tekst, dam naj.
The world's first ever boor camp for teenagers addicted to the Internet is in South Korea. It provides a mixture of military-style physical exercise and rehabilitation. The teenagers climb over assault courses and learn how to ride horses as well as participate in workshop such as pottery and drumming. The aim is to cute them of cheir obsessive use of computers in a country with almost universal internet access. Concern over compulsive internet use is growing in South Korea where 90 per cent of homes have high-speed broadband connections and some online games players die from exhaustion after playing for days on end. Psychiatrists estimate that up to 30 per cent of South Korea are at risk of internet addiction. The rescue camp in woodland near the capital Seoul treats the most severe cases- they're all male. During the 12-day sessions participants can't use a computer and can only use their mobile phones for one hour a day. Lee Yun-hee, a counselor, says that the priority of the camp is to provide them with a lifestyle that has its roots in the real world - nor the Internet. She says,"Young Koreans'don't know what this is like". One participant , Lee Chang-hoon,regularly spends 17 hours a day in front of the screen, surfing Japanese comics and playing a roleplay game called 'Sudden Attack'. He usually plays all night and misses school to catch up on sleep. Three days into the physically challenging programme he says, 'i don't have a problem - seventeen hours a day online is fine.' A few days later he seems to change his mind. 'I'm not thinking about games now. Maybe five hours a day online is enough.'
Pierwszy obóz dla osób uzależnionych od Internetu znajduje się w Korei Południowej. Stanowi on miesznką wojskoweg stylu militarnego i rehabilitacji. Nastolatkowie uczą się tam jeżdzić konno i wspinać, a także biorą udział w warsztatach takich jak garncarsgtwo. Celem tego jest oduczenie ich obsesyjnego uzywania internetu, który jest powszechnie dostępny w kraju.Ilość osób które nałogowo korzystaja z Internetu, gdzie w Kreji 90% domów mam szybki połączenie szerokopasmowe, a niektórzy gracze on-line umierają z wyczerpania przed komputerem, Lekarze szacują, że nawet 30% koreanczyków jest narażone na ryzyko uzaleznienia od Internetu. Obóz ratunkowu niedaleko stolicy - Seulu ratuje już najcięższe przypadki, wszyscy to mężczyźni. Podczas 12-dniowej sessi uczesticy nie mogą korzystać z komputera, a z telefonu tylko przez 1h dziennie. Lee You-hee, doradcam mówi, że priorytetem jest zapewnieie im życia w prawdziwym świecie a nie świecie Internetu. Jeden z uczestników, Le Chang-hoon, regularnie spędza 17h dziennie przed ekranem komputera, serfując i przeglądając japońskie komiksy. Zwykle gra całą noc i nie chodzi do szkoły aby odpocząć lub trochę się przespać. 3 dnia fizycznego wyzwanie mówi: " Nie mam problemu 17h dziennie online to nic złego. Po prau dniach zdaje się zmienić. "Nie myśle teraz o grach. Może 5h on-oline jest wystarczająco.
Mam nadzieje że pomogło :) Sorka za literówki
Pierwszy na świecie obóz dla nastolatków uzależnionych do Internetu jest w Korei Południowej. Stanowi on mieszankę stylu wojskowego wysiłku fizycznego i rehabilitacji. Nastolatki wspinają się na kursy szturmowe i uczą się jeździć konno, a także biorą udział w warsztatach, takich jak ceramika i perkusja. Celem jest odciągnięcie ich od obsesyjnego korzystania z komputerów w kraju, z niemal powszechnym dostępem do Internetu. Zaniepokojenie nałogowym korzystaniem z Internetu rośnie w Korei Południowej, gdzie 90 procent domów ma szybkie połączenie szerokopasmowe a niektórzy gracze on-line umierają z wyczerpania przed komputerem, Lekarze szacują, że nawet 30% koreanczyków jest narażone na ryzyko uzaleznienia od Internetu. Obóz ratunkowu niedaleko stolicy - Seulu ratuje już najcięższe przypadki, wszyscy to mężczyźni. Podczas 12-dniowej sessi uczesticy nie mogą korzystać z komputera, a z telefonu tylko przez 1h dziennie. Lee You-hee, doradcam mówi, że priorytetem jest zapewnieie im życia w prawdziwym świecie a nie świecie Internetu. Jeden z uczestników, Le Chang-hoon, regularnie spędza 17h dziennie przed ekranem komputera, serfując i przeglądając japońskie komiksy. Zwykle gra całą noc i nie chodzi do szkoły aby odpocząć lub trochę się przespać. 3 dnia fizycznego wyzwanie mówi: " Nie mam problemu 17h dziennie online to nic złego. Po prau dniach zdaje się zmienić. "Nie myśle teraz o grach. Może 5h on-oline jest wystarczające.