Bładam pomórzcie musze to dzisiaj zrobić pliss :)
Wysokie czoło, a nad niem zwichrzone
Włosy, na które słońce z okna pada.
I ojciec jasną ma z puchu koronę,
Gdy wielka księgę przed sąbą rozkłada.
Szata wzorzysta jak na czarodzieju,
Zaklęcia głosem przyciszonym mruczy.
Jakie są dziwy, co w księdze się dzieją,
Dowie się kogo Bóg czarów nauczy.
o czym jest mowa w wierszu?
Tytułowym bohaterem wiersza jest ojciec podmiotu lirycznego. Ojciec znajduje się w bibliotece i czyta jedna z ksiąg. Swoim wyglądem przypomina postać czarodzieja: wzorzysta szata, zaklęcia. Traktuje książki z szacunkiem.
Podmiot liryczny jest dzieckiem, które obserwuje zachowanie ojca. Zna baśnie, dlatego porównuje ojca z czarodziejem.
Dla dziecka, czytanie jest jak czary, jak magia, bo przenosi w inny świat. Dziecko czuje do ojca miłości, podziw, szacunek.
Na przyszłość podaj autora i tytuł tekstu bo to po niżej krytyki.