Ambrozja-pokarm bogów, rozkoszna słodycz, rozpływająca się w ustach , dawała moc ciału, pogodę myślą i nieśmiertelność duszy. Człowiek po jej spożyciu stawał się nieśmiertelny.
W domu
Wyobraź sobie , że w aptekach można kupić Ambrozję. Podaj skutki udostępnienia ludziom nektaru Bogów.
More Questions From This User See All
Wiem, może nie rozwiązuję zadań zbyt 'poetycko', ale jeżeli chcesz, to poprawisz :3
Gdyby zwykli ludzie mieli dostęp do tego cudownego pokarmu, myślę, że powstałby wtedy pewien konflikt.
Po pierwsze wszystko zależałoby od ceny, ponieważ gdyby Ambrozję wyceniono dość drogo, to nie każdego byłoby stać. Lecz ten negatywny skutek można by było pominąć. Warto jednak zastanowić się nad tym, czy po prostu mamy potrzebę bycia nieśmiertelnikiem. Na początku wydawałoby się to bardzo ciekawym doświadczeniem w życiu człowieka, ale gdybyśmy skończyli 549 lat, to na pewno taki los dawno by się nam znudził: ten sam zawód przez nieskończoność lat (chyba, że ktoś zmieniłby pracę), wciąż te same okolice widziane codziennie przy wyjściu do szkoły, pracy itp., a także chociażby nie przeżycie starości. Człowiek powinien doświadczyć wszystkiego i powinien przejść przez wszystkie etapy życiowe. Kolejną rzeczą do zastanowienia się jest to, że wtedy ludzie byli by równi najwyższym bogom. W tej sprawie moje zdanie jest takie, że na świecie powinna panować tzw. hierarchia, czyli ktoś powinien pełnić wyższą rolę w życiu codziennym niż my sami. Bogowie powinni być bogami, a ludzie ludźmi.
Podsumowując - gdyby Ambrozję można było kupić zwyczajnie w aptece, to ludzie osiągaliby rzeczy nieosiągalne, potrafiliby dokonać niemożliwego, a także uczynić coś z niczego. W tej sytuacji ludzi można by było śmiało określać bogami.
ps. Myślę, że jakoś mi wyszło. Powodzenia ;3