Znajdź w internecie lub bibliotece inny mit o powstaniu świata, np. z mitologii Japońskiej. Przeczytaj go i napisz swoimi słowami . Chodzi mi o to żebyś napisał/ła swoimi słowami od razu. :) Z góry dzięki . :) Daję naj .
na początku istniało tylko światło, bez kresne morze i krążący pod postacią łabędzia nad przepastną otchłanią bóg Świętowit. bogu dokuczała samotnośc. spostrzgł jednak na wodzie swój cień. postanowił więc oddzielić cień i ciało związane z cieniem. w ten sposób powstali bogowie swaróg i weles.
swaróg ze światła uplótł łódź i zamieszkał w niej, kołysząc się na falach. weles zanurkował w głębiny i tam spędzał tam większość czasu. obu bogom znudziła się monotonia (jednolitość) morza i postanowili stworzyć stały ląd swaróg namówił welesa aby zanurkował na samo dno i przyniósł mu garśc piasku. w czasie zbierania piasku weles mał wypowiedzieć formułę z magicznych słów która zawierała ziarno współpracy. weles miał wypowiedzieć formulę z mocą swaroga i moją. weles dalej nurkował i nie mógł dosięgnąć dna. dopiero za trzecim razem wypowiedział dobrze formułe dosięgną dna. weles zabrał piasek lecz chciał sam stworzyć ziemię dla sb więc schował kilka ziaren piasku w ustach. po wynurzeniu weles wyciągną dłoń ku swarogowi. swaróg wzią kilka ziaren i rozsypał po powierzchni. piasek po zetknięciu z wodą rozrasta się i zamieniał w suchy ląd. wrównież ziarenka piasku w ustach welesa zaczęły rosną . weles był zmuszony do wyplucia, tam gdzie spluną zaczęły wypiętrzać się góry. napisałabym dalej ale już mi się nie chce mam nadzieje że trochę pomogłam
mit o powstaniu świata według Słowian.
na początku istniało tylko światło, bez kresne morze i krążący pod postacią łabędzia nad przepastną otchłanią bóg Świętowit. bogu dokuczała samotnośc. spostrzgł jednak na wodzie swój cień. postanowił więc oddzielić cień i ciało związane z cieniem. w ten sposób powstali bogowie swaróg i weles.
swaróg ze światła uplótł łódź i zamieszkał w niej, kołysząc się na falach. weles zanurkował w głębiny i tam spędzał tam większość czasu. obu bogom znudziła się monotonia (jednolitość) morza i postanowili stworzyć stały ląd swaróg namówił welesa aby zanurkował na samo dno i przyniósł mu garśc piasku. w czasie zbierania piasku weles mał wypowiedzieć formułę z magicznych słów która zawierała ziarno współpracy. weles miał wypowiedzieć formulę z mocą swaroga i moją. weles dalej nurkował i nie mógł dosięgnąć dna. dopiero za trzecim razem wypowiedział dobrze formułe dosięgną dna. weles zabrał piasek lecz chciał sam stworzyć ziemię dla sb więc schował kilka ziaren piasku w ustach. po wynurzeniu weles wyciągną dłoń ku swarogowi. swaróg wzią kilka ziaren i rozsypał po powierzchni. piasek po zetknięciu z wodą rozrasta się i zamieniał w suchy ląd. wrównież ziarenka piasku w ustach welesa zaczęły rosną . weles był zmuszony do wyplucia, tam gdzie spluną zaczęły wypiętrzać się góry. napisałabym dalej ale już mi się nie chce mam nadzieje że trochę pomogłam