- Był Pan jednym z najwaleczniejszych uczestników bitwy, ale dodatkowo żadne ciosy nie powalały Pana, dlaczego?
- Moja matka Tetyda poznała proroctwo, które mówiło, że bez mojej pomocy Troja nie może zostać zdobyta. Chciała dla mnie długiego spokojnego życia zamiast krótkiego, ale w sławie i glorii bohatera. Ukrywała mnie więc jako dziewczynkę, tylko że sprytny Odyseusz, podstępem odnalazł mnie. Jednak matka, gdy się urodziłem, trzymając mnie za piętę zanurzyła w Styksie, co miało zapewnić mi nieśmiertelność. Dzięki temu mogłem tak długo i skutecznie rozgramiać przeciwników trojańskich, samemu nie odnosząc żadnych obrażeń.
- Przez jakiś czas zrezygnował Pan z udziału w trwających walkach, by zemścić się w ten sposób na Agamemnonie, który jako rekompensatę za to, że musiał oddać swoją brankę Chryzejdę, zażądał pańskiej Bryzejdy. Co skłoniło Pana do powrotu na pole walki?
- Widziałem, że Grecy zaczynają słabnąć i przegrywać z wrogiem, ale nie ugiąłem się dopóki do bitwy nie przystąpił mój przyjaciel Patrokles. Gdy dowiedziałem się, więcej nie znalazłem sorki
- Był Pan jednym z najwaleczniejszych uczestników bitwy, ale dodatkowo żadne ciosy nie powalały Pana, dlaczego?
- Moja matka Tetyda poznała proroctwo, które mówiło, że bez mojej pomocy Troja nie może zostać zdobyta. Chciała dla mnie długiego spokojnego życia zamiast krótkiego, ale w sławie i glorii bohatera. Ukrywała mnie więc jako dziewczynkę, tylko że sprytny Odyseusz, podstępem odnalazł mnie. Jednak matka, gdy się urodziłem, trzymając mnie za piętę zanurzyła w Styksie, co miało zapewnić mi nieśmiertelność. Dzięki temu mogłem tak długo i skutecznie rozgramiać przeciwników trojańskich, samemu nie odnosząc żadnych obrażeń.
- Przez jakiś czas zrezygnował Pan z udziału w trwających walkach, by zemścić się w ten sposób na Agamemnonie, który jako rekompensatę za to, że musiał oddać swoją brankę Chryzejdę, zażądał pańskiej Bryzejdy. Co skłoniło Pana do powrotu na pole walki?
- Widziałem, że Grecy zaczynają słabnąć i przegrywać z wrogiem, ale nie ugiąłem się dopóki do bitwy nie przystąpił mój przyjaciel Patrokles. Gdy dowiedziałem się, więcej nie znalazłem sorki
Czy bałeś się tego starcia?
Co czułeś gdy spojrzałeś mu w oczy ?
Jaką strategię przyjąłeś ?
Jak oceniasz jego umiejętności bojowe ?
Co powodowało że walczyłeś tak zaciekle ?
czy już lepiej się czujesz tz. czy zemsta przyniosła ci ukojenie ?
Czy nie obawiasz się chęci zemsty Parysa ?
Jak się teraz czujesz po zwycięstwie ?
co sądzisz o Trojanach ?
Co zamierzasz teraz zrobić ?
Jak myślisz kto wygra tę wojnę ?
(liczę na naj bo dałem więcej) :O