Napisz kartkę z pamiętnika róży wyrażającą jej emocje po wyjeździe małego księcia . tekst co najmniej na 2/3 strony a4 tekst ma być podzielony np . zaraz po wyjeździe małego księcia .. i co czuła za rok .
Odkąd książę mnie zostawił czuje smutek .Wyjechał poszukując innego lepszego przyjaciela.Rano uporządkował dokładnie swoją planetę i pieczołowicie wyczyścił wszystkie wulkany.Był on za mały aby mnie zrozumieć.Nie sądził mnie według czynów,a nie słów.Był po prostu za mały aby mnie kochać.Podczas jego nieobecności czułam się bardzo samotna..Nie miałam z kim porozmawiać ani popatrzeć na drugą żywą istotę.Najgorszy był ostatni dzień-Rozstania.Kiedy książę podlewał mnie nagle poczuł,że chce mu się płakać.Przyznałam się do błędu i kazałam księciu być szczęśliwym na innej planecie.Nie chciałam aby widział że ja także się wzruszyłam więc udawałam dumną.Mam nadzieje że jeszcze kiedyś książę wróci do mnie i oboje będziemy wiedzieć że to coś więcej niż zwykła przyjaźń.
Po roku
Minął już rok od tego kiedy Mój książę postanowił wyjechać.Coraz bardziej zaczynam o nim myśleć i czasami nie mogę przez niego spać.Doskwiera mi jeszcze większy smutek niż na początku wyjazdu.Czuję się jeszcze bardziej samotna.Oddałabym wszystko aby móc cofnąć czas,jednak niestety nie mogę.Już nikt mnie nie podlewa i nie dba o mnie tak,jak robił to Mały Książę.W smutku i cierpieniu czekam aż spadnie deszcz i mnie podleje.Mam nadzieję,że kiedyś do mnie wróci bo teraz zrozumiałam naprawdę jaki błąd popełniłam.
22.12.04
Piątek
Odkąd książę mnie zostawił czuje smutek .Wyjechał poszukując innego lepszego przyjaciela.Rano uporządkował dokładnie swoją planetę i pieczołowicie wyczyścił wszystkie wulkany.Był on za mały aby mnie zrozumieć.Nie sądził mnie według czynów,a nie słów.Był po prostu za mały aby mnie kochać.Podczas jego nieobecności czułam się bardzo samotna..Nie miałam z kim porozmawiać ani popatrzeć na drugą żywą istotę.Najgorszy był ostatni dzień-Rozstania.Kiedy książę podlewał mnie nagle poczuł,że chce mu się płakać.Przyznałam się do błędu i kazałam księciu być szczęśliwym na innej planecie.Nie chciałam aby widział że ja także się wzruszyłam więc udawałam dumną.Mam nadzieje że jeszcze kiedyś książę wróci do mnie i oboje będziemy wiedzieć że to coś więcej niż zwykła przyjaźń.
Po roku
Minął już rok od tego kiedy Mój książę postanowił wyjechać.Coraz bardziej zaczynam o nim myśleć i czasami nie mogę przez niego spać.Doskwiera mi jeszcze większy smutek niż na początku wyjazdu.Czuję się jeszcze bardziej samotna.Oddałabym wszystko aby móc cofnąć czas,jednak niestety nie mogę.Już nikt mnie nie podlewa i nie dba o mnie tak,jak robił to Mały Książę.W smutku i cierpieniu czekam aż spadnie deszcz i mnie podleje.Mam nadzieję,że kiedyś do mnie wróci bo teraz zrozumiałam naprawdę jaki błąd popełniłam.