1.Zanim Robinson znalazl sie na bezludnej wyspie, wiele podrozowal.Wypisz gdzie byl:
2.Okresl temat utworu
3.Robinson posiadal wiele praktycznych umiejetnosci.Wymien kilka:
4.Wymien kilka cech charakteru Robinsona ujawniaja sie w jego zmaganiach z natura:
Prosze o pomoc :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
•Robinson Kruzoe, bohater książki mieszkał w angielskim mieście o nazwie Hull. . Marzył on od zawsze o podróżach morskich i o byciu marynarzem. Lecz jego ojciec nie zgadzał się by jego syn podróżował po świecie, gdyż stracił dwóch synów na morzu i nie chciał aby Robinson podzielił ich los. Pewnego dnia William, jego dobry kolega, zaoferował mu pracę na statku swego ojca jw roli majtka. Kruzoe zgodził się, mimo wyraźnemu zakazu rodziców. Jego wymarzona podróż rozpoczęła się od ogromnej burzy. W końcu trafili do Londynu. W stolicy Robinson spotkał angielskiego kapitana, który zaproponował mu podróż do Gwinei, aby handlować z murzynami. Po udanym powrocie z Afryki angielski kapitan nieszczęśliwie zachorował i wkrótce zmarł. Robinson dał część swego majątku wdowie po kapitanie i wyruszył ponownie do obcych krajów. Tym razem szczęście mu jednak nie dopisywało. Kruzoe trafił do niewoli Mauretańskiej. Spędził tam dwa lata będąc niewolnikiem. W końcu udało mu się uciec. Podczas ucieczki, Robinson dostał się na statek portugalski, który zawiózł go do Brazylii. Tam Robinson kupił grunt i założył plantację. Niestety w Brazylii dawał się odczuć brak rąk do pracy. Robinson został poproszony o ponowne pojechanie do Gwinei i przywiezienie niewolników. Młodzieniec zgodził się lecz nieszczęście znów nad nim czyhało. Ogromna burza zniszczyła jego wspaniały statek i wyrzuciła go na bezludną wyspę, resztę załogi zaś zginęły. •Pierwsze dni na wyspie były trudne, ponieważ nie miał jedzenia i domu. Musiał spać na drzewie i wytrwać bez posiłku. Dopiero po paru dniach znalazł pustą grotę, którą uznał za doskonałe mieszkanie. Znalazł również banany, które były dobrym przysmakiem i zaspokajały jego najgorszy głód. Jego wielkim problemem była przede wszystkim nieumiejętność rozpalenia ognia. Rozpoczął wędrówkę po tajemniczej wyspie i znalazł różne skarby jak kokosy, ananasy, ostrygi i żółwie jaja. Bojąc się, iż straci poczucie czasu zrobił kalendarz. Gdy małże i owoce nie wystarczały, Robinson sporządził łuk i strzały oraz sieć na ryby. Po tygodniu udało mu się upolować zwierzę podobne do zająca oraz rybę pływającą przy brzegu. Chciał upiec mięso zwierzęcia, lecz nadal nie mógł wykrzesać ognia. Pewnej nocy miał dwa dziwne sny. Po tych snach nawrócił się i zaczął jeszcze bardziej wierzyć w Boga. Przez przypadek na polowaniu stanął na krzemień, który przebił mu nogę. Bohater nie przejmował się tym, gdyż mógł rozpalić ogień. Później wybrał się na dłuższą podróż, podczas której znalazł świetne miejsce na domek letniskowy. Minęła pierwsza rocznica jego przymusowego pobytu na wyspie. Pewnej nocy Robinson usłyszał huk armat i zauważył rozbity o skały statek. W środku nie było żadnej żywej duszy oprócz psa, którego Kruzoe nazwał Amino (Przyjaciel). We wraku znalazł także wiele przydatnych narzędzi, przypraw i jedzenia, które bardzo mu uprzyjemniły ten trudny okres. Od tego dnia Robinsonowi żyło się lepiej. Podczas pewnej wycieczki po wyspie zauważył szkielety ludzkie. Wiedział, że byli to niewolnicy Karaibów i bohater postanowił zemścić się na nich. Wkrótce Karaibowie znów wylądowali na wyspie. Mieli ze sobą jeńców na posiłek. Jeden z niewolników uciekł a Robinson uratował go. Dał mu imię Piętaszek. Nauczył go podstawy religii chrześcijańskiej i angielskiego. •W ciągu roku Piętaszek już umiał dość dobrze posługiwać się tym językiem. Po paru miesiącach Indianie znów powrócili, lecz tym razem z białym człowiekiem jako ofiarą. Robinson nie mógł pozwolić na zjedzenie go, więc uwolnił jeńca. Okazało się, że jeniec był Hiszpanem o imieniu Don Juan. W jednej łodzi, którą dzikusy zostawili Piętaszek znalazł swojego ojca. Ucieszył się niezmiernie. Hiszpan opowiedział swoją historię. Po roku Piętaszek spostrzegł szalupę. Okazało się, że to buntownicy mieli zamiar swojego kapitana zostawić lub zabić na tej wyspie. Robinson, Hiszpan i Piętaszek uwolnili kapitana, głównych buntowników pozabijali. Reszcie dali wolność pod warunkiem, że będą się słuchać Robinsona. Tak zwiększona liczba mieszkańców wybudowała łódź. Tą łodzią bohater pojechał do wdowy, po angielskim kapitanie, by odebrać swoje zostawione po latach pieniądze. Potem skierował swój statek do Hull. Tam dowiedział się, że jego ukochani rodzice nie żyją. Pewnego dnia odwiedził go znajomy plantator i powiedział o jego wielkim majątku pozostawionym w Brazylii. Kruzoe i inni wyruszyli do Brazylii, gdzie majątek Robinsona powiększył się. Wrócili na wyspę z ochotnikami, którzy chcieli zamieszkać na wyspie. Po paru miesiącach od powrotu armia dzikusów zmierzała na wyspę. Po długiej i ciężkiej walce, Indianie przegrali. Anglicy spalili im czółna, by nie mogli odpłynąć. Miasto na wyspie nazwano Robinsontown. Robinson i Piętaszek znów wracali do Anglii. Lecz podczas podróży zaatakowała ich flota indiańska. Robinson kazał Piętaszkowi powiedzieć im, że na ich statku jest duch i ich pozabija, jeżeli nie ustąpią. Po tej przemowie Karaibowie wymierzyli strzały w Piętaszka i zabili go. Rozwścieczony Robinson kazał swojej załodze pozabijać wszystkich Karaibów. Parę lat później okręt francuski przepływał obok wyspy i zauważył angielską flagę, więc zniszczyli miasto, a mieszkańców zabrali do niewoli. W tym czasie już, Robinson mieszkał w swoim zamku w Anglii, gdzie pomagał dokształcać młodych ludzi.