1)Przeczytaj tekst i wypisz z niego rzeczowniki:
2)Spośród wypisanych rzeczowników wpisz po dwa przykłady i wypisz je poniżej (pod tekstem )
Kamila z Małgosią stały w kolejce po obiad.
-Jak tam albinosko? - głos Kaśki zabrzmiał tuż przy uchu Kamili i szybko się oddalił. Kaśka stanęła na końcu kolejki. Od kiedy zauważyła że jakiekolwiek nawiązanie do białego koloru włosów Kamili wywołuje u niej poruszenie, nie zwracała się do niej inaczej jak"albinosko". Kamila i tym razem próbowała udawac, że nie słyszy ,ale słyszała.
-Nie warto płakac z powodu Kaśki- powiedziała Małgosia i poklepała Kamilę po plecach .
Nagle tuż obok nich stanął Maciek:
-Witajcie , o sztachetne panie czy zajełyście kolejkę swemu pokornemu słudze? Błagam!Ulitujcie się godnym cne błogołowy!
-Białogłowa ! Nie mogłeś Maciek lepiej trafic ! -dobiegł ich z końca kolejki szyderczy głos Kaśki.
-Sami sobie jedzcie ten obiad! - krzyknęła Kamila i wybiegła ze stołówki.
-To może ja pójde po Kamilę- spytał mACIEK.
-Lepiej ja to zrobię - odpowiedziała Małgosia, ale w tej samej chwili Kamila zjawiła się przy stoliku.
-Przepraszam - powiedziała i zasiadła do jedzenia zupy.
Przez chwilę panowała grobowa cisza.
-Ja nie miałem nic złego na myśli- zaczął Maciek, ale Kamila krótko przerwała:
-Wiem
Zapadło milczenie. Dopiero pod koniec drugiego dnia Maciek ośmielił się znowu odezwac:
-Azaliż ,wacpanna nie gniewasz się?
- A zaliż ten talerz i zamknij się wreszcie warknęła Kamila a po chwili dodała-Cny rycerzu.
Cała trójka ryknęła śmiechem
2)
rzeczowniki żwyotne-
rzeczowniki własne-
rzeczowniki konkretne-
rzeczowniki nieżywotne-
rzeczowniki pospolite-
rzeczowniki abstrakcyjne
2)Spośród wypisanych rzeczowników wpisz po dwa przykłady i wypisz je poniżej (pod tekstem )
Kamila z Małgosią stały w kolejce po obiad.
-Jak tam albinosko? - głos Kaśki zabrzmiał tuż przy uchu Kamili i szybko się oddalił. Kaśka stanęła na końcu kolejki. Od kiedy zauważyła że jakiekolwiek nawiązanie do białego koloru włosów Kamili wywołuje u niej poruszenie, nie zwracała się do niej inaczej jak"albinosko". Kamila i tym razem próbowała udawac, że nie słyszy ,ale słyszała.
-Nie warto płakac z powodu Kaśki- powiedziała Małgosia i poklepała Kamilę po plecach .
Nagle tuż obok nich stanął Maciek:
-Witajcie , o sztachetne panie czy zajełyście kolejkę swemu pokornemu słudze? Błagam!Ulitujcie się godnym cne błogołowy!
-Białogłowa ! Nie mogłeś Maciek lepiej trafic ! -dobiegł ich z końca kolejki szyderczy głos Kaśki.
-Sami sobie jedzcie ten obiad! - krzyknęła Kamila i wybiegła ze stołówki.
-To może ja pójde po Kamilę- spytał mACIEK.
-Lepiej ja to zrobię - odpowiedziała Małgosia, ale w tej samej chwili Kamila zjawiła się przy stoliku.
-Przepraszam - powiedziała i zasiadła do jedzenia zupy.
Przez chwilę panowała grobowa cisza.
-Ja nie miałem nic złego na myśli- zaczął Maciek, ale Kamila krótko przerwała:
-Wiem
Zapadło milczenie. Dopiero pod koniec drugiego dnia Maciek ośmielił się znowu odezwac:
-Azaliż ,wacpanna nie gniewasz się?
- A zaliż ten talerz i zamknij się wreszcie warknęła Kamila a po chwili dodała-Cny rycerzu.
Cała trójka ryknęła śmiechem
2)
rzeczowniki żwyotne-
rzeczowniki własne-
rzeczowniki konkretne-
rzeczowniki nieżywotne-
rzeczowniki pospolite-
rzeczowniki abstrakcyjne
More Questions From This User See All
rzeczowniki żywotne- panie, rycerzu
rzeczowniki własne- Kamila, Małgosia
rzeczowniki konkretne- włosy, ucho
rzeczowniki nieżywotne-stolik, talerz
rzeczowniki pospolite- zupa, stołówka
rzeczowniki abstrakcyjne- cisza, milczenie