1) Napisz charakterystykę Santiago, głównego bohatera książki pt.: "Stary człowiek i morze".
ania748159263
Santiago był starym, samotnym człowiekiem, którego jedyną radością stała się przyjaźń z chłopcem. Mieszkał w marnej chacie nad brzegiem morza. To niezwykle chudy, zmęczony, zniszczony latami ciężkiej pracy człowiek. Miał oczy koloru morza, z których można było odczytać dobroć, życzliwość wobec innych ludzi. Rybak odmieniał się, gdy wypływał na morze. Stawał się silny i uparty, jakby przybywało mu sił. Mógł imponować swym hartem ducha, umiejętnością znoszenia bólu, zimna. Santiago potrafił pokonywać słabość i miał na to dość wewnętrznych sił. Walka z rybą wyzwalała w nim coraz to nowe zasoby energii. Kiedyś był prawdziwym, podziwianym przez młodszych mistrzem swego zawodu. Dziś pozostało mu tylko ogromne doświadczenie znajomości morza. Santiago kochał morze, doskonale je znał i rozumiał, odczuwał nawet wspólnotę losów ze złowioną rybą. Świat zwierząt bywał dla niego punktem odniesienia dla określenia swej sytuacji. Współczuł żółwiom, uważał je za istoty bliskie człowiekowi. Morze, ryby, ptaki stanowiły jedność. Rybak kochał morze jak kobietę. Personifikował zwierzęta, przypisywał im zdolność do myślenia, nadawał ludzkie cechy. Uważam, że Santiago jest postacią pozytywną. Jego osoba jest godna podziwu. Pech, którego miał nie zraził go i Santiago się nie poddał. On jest dobrym człowiekiem i nie zauważyłam u niego żadnych wad, chodź każdy z nas wie, że nie ma ludzi idealnych.
Rybak odmieniał się, gdy wypływał na morze. Stawał się silny i uparty, jakby przybywało mu sił. Mógł imponować swym hartem ducha, umiejętnością znoszenia bólu, zimna. Santiago potrafił pokonywać słabość i miał na to dość wewnętrznych sił. Walka z rybą wyzwalała w nim coraz to nowe zasoby energii. Kiedyś był prawdziwym, podziwianym przez młodszych mistrzem swego zawodu. Dziś pozostało mu tylko ogromne doświadczenie znajomości morza.
Santiago kochał morze, doskonale je znał i rozumiał, odczuwał nawet wspólnotę losów ze złowioną rybą. Świat zwierząt bywał dla niego punktem odniesienia dla określenia swej sytuacji. Współczuł żółwiom, uważał je za istoty bliskie człowiekowi. Morze, ryby, ptaki stanowiły jedność. Rybak kochał morze jak kobietę. Personifikował zwierzęta, przypisywał im zdolność do myślenia, nadawał ludzkie cechy.
Uważam, że Santiago jest postacią pozytywną. Jego osoba jest godna podziwu. Pech, którego miał nie zraził go i Santiago się nie poddał. On jest dobrym człowiekiem i nie zauważyłam u niego żadnych wad, chodź każdy z nas wie, że nie ma ludzi idealnych.