October 2018 1 15 Report

1 i 2 zadanie strona 17 ponad słowami

1.Wskaż co najmniej trzy pary przeciwstawnych pojęć , które zawiera Platoński obraz ludzi uwięzionych w jaskini. Jak rozumiesz tę metaforę ?



Platon - Państwo

Zobacz: oto ludzie są niby podziemnym pomieszczeniu na kształt jaskini. Do groty prowadzi od góry wejście wrócone ku światłu, szerokie na całą szerokość jaskini. W niej oni siedzą od dzieciecych lat w kajdanach; przykute maja nogi i szyje tak, ze trwają na miejscu i patrzą przed siebie; okowy nie pozwalają im obracać głów. Z góry i z daleka pada na nich świadlo ognia, który się pali za ich plecami, a pomiedzy ogniem i ludźmi ptzykutymi biegnie górą ścieszka, wzdłuż której widzisz murek zbudowany równoległe do niej, podobnie jak kublarzów, stoi przepierzenie, nad którym oni pokazuja swoje sztuki.

-Widzę - powiada.

- Wiec zobacz, jak wzdłuz tego murku ludzie noszą różnorodne wytwory, które sterczą ponad murek; i posągi, i inne zwierzeta z kamienia i z drzewa, i wykonane rozmaicie, i, oczywiście, jedni z tych, co je noszą, wydają głosy, a drudzy milcza.

- Dziwny obtaz opsujesz i kajdaniarzy osobliwych.

- Podobnych do nas - powiedziałem. - Bo przede wszystkim czy miślisz, że tacy ludzie mogli by z siebie samych i z siebie nawzajem widziec cokolwiek innego, oprócz cieni, które ogien rzuca na przeciw legła ścianę jaskini?

- Jakimże sposobem? - powiada - gdyby całe zycie nie mógł żaden głową poruszyc?

- A jeżeli idzie o te żeczy obnoszone wzdłuż muru? Czy nie to samo?

- No cóż.

- Więc gdyby mogli rozmawiać jeden z drugim, to jak sądzisz, czy nie byliby przekonani, że nazwami określają to, co mają przed sobą, to, co widzą?

- Koniecznie.

- No cóż, A gdyby w tym więzieniu jeszcze i eco szło od im przeciwległej ściany, to, ile razy by się odezwał ktos z przechodzący ch, wtedy, jak myślisz? Czy oni by sądzili, że to się odzywa ktoś inny, a nie ten cień, który się przesunął?

- Na Dzeusa, nie myślę inaczej - powiada.

- A rozpatrz sobie - dodałem - ich wyzwolenie z kajdan i uleczenie z nieświadomości.

Jakby to było, gdyby im naturalny bieeg rzeczy cos takiego przyniusł: ile razy by ktos został wyzwolony i musiałby zaraz wstac i obrócic szyję, i iść, i patrzeć w światło, cierpiałby, robiąc to waszystko, a tak by mu w oczach migało, że nie mógłby patrzeć na te rzeczy, których cienie uprzednio ogladał.

Agdyby go ktoś zmuszał, żeby patrzał w to samo, tp bolałby go oczy, odwracałyby i uciekał do tych rzeczy, na które potrafił patrzeć.


Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.